VI Niedziela Wielkiego Postu przeżywana jest jako Niedziela Palmowa. Tytuł formularza mszalnego zawartego w Mszale Rzymskim podpowiada jednak, że od radości, która tak łatwo kojarzy się z uroczystym wjazdem Jezusa do Świętego Miasta Jerozolimy, treść dnia kieruje uwagę na przeżywaną przez Niego Mękę.
Istnieją opinie, że ten sam tłum, który radosnymi okrzykami „Hosanna Synowi Dawidowemu” witał wjeżdżającego do Jeruzalem Jezusa, w ciągu zaledwie kilku dni przemienił je w brutalne „Ukrzyżuj!”.
Czcigodny Sługa Boży Abp Fulton Sheen pisał w jednym ze swoich dzieł:
„Był to miesiąc nisan. Księga Wyjścia nakazywała wybranie w tym miesiącu baranka paschalnego, który cztery dni później miał być zabrany na miejsce, gdzie składano go w ofierze. W Niedzielę Palmową Baranek został wybrany w drodze powszechnego uznania w Jerozolimie; w Wielki Piątek złożono Go w ofierze”
(F.J. Sheen, Życie Jezusa Chrystusa, wyd. AA, Kraków 2018, s. 395).
28 marca 2021 roku klerycy na początku zebrali się w seminaryjnym holu, gdzie ojciec Grzegorz Zagórowski dokonał błogosławieństwa palm, a następnie ruszyła procesja do kaplicy, na pamiątkę Chrystusowego wjazdu do Jeruzalem, przewidzianego już przez proroków: „Pokorny – jedzie na osiołku, źrebięciu oślicy” (zob. Za 9, 9). W tym dniu bardzo ważne miejsce zajmuje opis Męki Pańskiej, czytany dla podkreślenia jej rangi z podziałem na role przez kilku lektorów.
Niedziela Palmowa rozpoczyna obchód Wielkiego Tygodnia. Ewangelia kieruje w tym czasie naszą uwagę na ostatnie chwile Jezusa przed śmiercią na krzyżu. Ten Wielki Tydzień zmierza do najważniejszych misteriów chrześcijaństwa i zostaje zwieńczony Świętym Triduum Paschalnym.