Przed tą liturgią ksiądz Mikulski wygłosił do kleryków konferencję, składającą się w dużej mierze ze świadectwa własnego życia związanego z liturgią „przedsoborową” i o swoim kapłaństwie. Uczestniczył w tej formie Mszy świętej jako dziecko, później jako kleryk i przez kilka lat jako kapłan. Powrócił do sprawowania tej „najpiękniejszej liturgii po tej stronie nieba”, jak niekiedy zwykło się nazywać Mszę św. w tym rycie, w ostatnich latach. Z ust księdza z 51 letnim stażem kapłańskim płynęło wiele praktycznych uwag dla przyszłych księży, dotyczących spraw liturgicznych i duszpasterskich. Następnie ksiądz Mikulski i czterech ministrantów którzy z nim przyjechali, aby posługiwać na liturgii, zjadło z klerykami wspólną kolacje. O godzinie 19.00 rozpoczęła się Msza czytana z elementami Mszy uroczystej, czyli ze śpiewami i okadzeniami. Po zakończeniu Mszy św. ksiądz Mikulski rozmawiał z klerykami i odpowiadał na ich pytania.