Uroczystość odbyła się w Centralnej Bibliotece Rolniczej na Krakowskim Przedmieściu. Ceremonia zgromadziła wiele wspaniałych osobistości świata nauki i Kościoła. Pojawili się m.in.: abp. Celestino Migliore, nuncjusz apostolski w Polsce, sekretarz Konferencji Episkopatu Polski bp. Wojciech Polak, kard. Józef Glemp, kard. Kazimierz Nycz, a także kilku innych biskupów diecezji polskich. Nie zabrakło również przedstawicieli warszawskich i podwarszawskich szkół wyższych. Pojawili się także studenci PWTW, w tym także klerycy seminariów filiowanych przez tę uczelnię.
Obchody rozpoczęły się o 11 śpiewem Gaudae Mater Polonia w wykonaniu chóru seminarium archidiecezjalnego. Na początku głos zabrał rektor PWTW ks. Krzysztof Pawlina, który po powitaniu gości, przybliżył zgromadzonym historię nadawania tytułu doktora honoris causa. Zaznaczył, że Warszawę i Barcelonę, obok wspólnej inicjatywy budowy świątyń, które mają być wotami narodu( Sagrada Familia w Barcelonie i Świątynia Opatrzności Bożej w Warszawie), łączy od dziś również więź naukowa.
Zaraz po tym, laudację na temat kard. Sistacha wygłosił biskup pomocniczy archidiecezji warszawskiej Tadeusz Pikus. Wskazał on miedzy innymi, że szybka kariera w hierarchii Kościelnej kardynała, świadczy o jego wielkiej erudycji i klasie. Biskup przedstawił abp. Barcelony jako człowieka zatroskanego o losy Kościoła, nie tylko w Barcelonie, ale na całym świecie. To m.in. dzięki kard. Sistachowi zorganizowano w maju 2012 r. tzw. Dziedziniec Pogan czyli przestrzeń dialogu ze światem. Następnie miała miejsce główny moment tego przedpołudnia. Odczytano w języku łacińskim dyplom honoris causa, po czym wręczono doktorat.
W dalszej części uroczystości została zreferowana nowa książka kard. Sistacha o wspólnotach i grupach w Kościele. Na koniec głos zabrał sam gość z Barcelony, który swą wypowiedź rozpoczął od kilkuzdaniowego wywodu z języku polskim. Mówił on m.in. o obecności Kościoła i chrześcijan w świecie. Ostatnim akordem było wystąpienie dwóch kardynałów :Glempa i Nycza. Pierwszy wspomniał czasy wspólnych studiów razem z kard. Sistchem, drugi natomiast w kilku zdaniach podsumował obchody, gratulując wydziałowi teologicznemu wyboru tak wspaniałego doktora honoris causa, a także za przybliżenie nam obrazu Hiszpanii i Barcelony.