W dniach od 6 do 14 listopada, klerycy IV roku odbywali pielgrzymkę do Ziemi Świętej. Wyjazd do ojczyzny Jezusa jest już od kilku lat wpisany w seminaryjną formację i stanowi ważny element na drodze przygotowania do kapłaństwa. Mieliśmy przyjemność pielgrzymowania wraz z grupą osób z Poznania.
Późnym wieczorem przylecieliśmy do Tel Awiwu, by od razu przejechać do miejsca naszego noclegu – Betlejem. Następnego dnia nasze kroki skierowaliśmy do Bazyliki Narodzenia, gdzie mieliśmy ogromną łaskę sprawowania Eucharystii w samej Grocie Narodzenia. Tego samego dnia odwiedziliśmy franciszkańską Kustodię i znajdującą się tam Grotę Mleczną. Dotarliśmy także na Pole Pasterzy. Kolejny dzień był okazją do zobaczenia ruin Herodionu – starożytnego miasta warownego, zbudowanego przez Heroda Wielkiego. Ze szczytu twierdzy rozciąga się przepiękna panorama na okolicę; podobno przy dobrej pogodzie można dostrzec nawet zarys Jerozolimy.
Kolejne dwa dni spędziliśmy w Nazarecie – rodzinnym mieście Matki Bożej i św. Józefa. Wieczorem, pierwszego dnia, mogliśmy wziąć udział w nabożeństwie adoracji Najświętszego Sakramentu w dolnej Bazylice Zwiastowania. Kolejne dni to m. in. wizyta w Cezarei Filipowej – miejscu, gdzie według tradycji Jezus powiedział Piotrowi o tym, że jest skałą, na której zbuduje Kościół. Zwiedzaliśmy także okolice jeziora Genezaret. Nawiedziliśmy kościół rozmnożenia chleba w dolinie Tabgha, a także wjechaliśmy na Górę Ośmiu Błogosławieństw, gdzie pośród rozciągających się zewsząd pustyń, mogliśmy nacieszyć nasze oczy pięknym ogrodem, pełnym kolorowych kwiatów i śpiewających ptaków. Mieliśmy też okazję przepłynięcia przez Jezioro Genezaret i zasmakować sławnej ryby św. Piotra. Ostatniego dnia pobytu w Nazarecie jeszcze raz nawiedziliśmy Bazylikę Zwiastowania, gdzie mogliśmy również uczestniczyć we Mszy Świętej.
W drodze do Jerozolimy, gdzie mieliśmy spędzić ostatnie trzy dni, nawiedziliśmy bazylikę na Taborze, Górze Przemienienia. Wieczorem dotarliśmy do serca chrześcijaństwa – Jeruzalem. Jeszcze tego samego dnia udaliśmy się do Bazyliki Getsemani – Kościoła Narodów, gdzie uczestniczyliśmy, razem z grupami z innych krajów, w adoracji Najświętszego Sakramentu. W kościele tym znajduje się skała, na której według tradycji, modlił się Jezus przed swoją męką i śmiercią. Był to piękny moment modlitwy razem z Chrystusem i razem z innymi, pozornie obcymi ludźmi, którzy stali się nam bliżsi poprzez wspólne czuwanie z Chrystusem w Ogrójcu.
Kolejne dni upłynęły nam na zwiedzaniu okolic Jerozolimy. Zwiedzaliśmy ruiny Qumran i Masady; kąpaliśmy się w Morzu Martwym. W samej Jerozolimie zwiedzaliśmy Miasto Dawidowe, mieliśmy okazję przejść kanałem Ezechiasza oraz tunelem Ściany Zachodniej, zwiedziliśmy także Muzeum Księgi, w którym można zobaczyć bardzo ciekawa makietę starożytnej Jerozolimy. W samym Świętym Mieście mogliśmy pomodlić się w Wieczerniku oraz sprawować Eucharystię w Bazylice Bożego Grobu. Ta ostatnia była przez niektórych nawiedzona dwukrotnie – raz podczas całonocnego czuwania, drugi – w czasie Eucharystii, sprawowanej w samym Grobie Pańskim – co było dla nas kolejną ogromną łaską w czasie tej pielgrzymki.
Ostatni dzień to droga śladami Jezusa, spędzającego dużo czasu na Górze Oliwnej. Mogliśmy stanąć tak, jak On niegdyś, na wzniesieniu Góry Oliwnej, gdzie płakał na widok Miasta, które nie rozpoznało czasu swojego nawiedzenia. Według tradycji, w tym miejscu stoi teraz kościół Dominus Flevit – Pan zapłakał, w którym Antonio Barluzzi umieścił przemawiający do głębi witraż, ukierunkowany właśnie na Jerozolimę.
Spędziliśmy w Ziemi Świętej dziewięć dni. To za mało, by stanąć w każdym miejscu związanym z Historią Zbawienia, ale wystarczająco długo, by zachować w sercu te wszystkie miejsca, które udało nam się nawiedzić, a które staną się zapewne jeszcze nie raz okazją do osobistej refleksji. Jesteśmy wdzięczni najpierw Panu Bogu za łaskę przebywania na tej świętej Ziemi. Naszą wdzięczność kierujemy również do organizatorów pielgrzymki z Biura Ad Astra, naszej przewodnik – pani Kamili Banaś oraz naszemu opiekunowi – księdzu Tomaszowi Sztajerwaldowi, a także wszystkim osobom, które razem z nami przeżywały ten szczególny dla nas czas.
Poniżej zamieszczamy kilka zdjęć z pielgrzymki.