[archiwum] Nasze spotkanie z „Piątą Ewangelią” – wakacji kleryków ciąg dalszy

Jerozolima3Zakres naszych obowiązków związanych z wolontariatem obejmował adorację Najświętszego Sakramentu oraz pilnowanie porządku w kościele, dbając o godność tej świątyni. Każdy z nas spędzał 5 godzin od poniedziałku do soboty na służbie w świątyni. Naszym opiekunem była siostra Miriam, Polka, która opiekuje się wolontariuszami. Kościół, w którym pracowaliśmy, złożony jest z dwóch poziomów: górnej części, w której odbywały się Msze święte oraz z podziemnej krypty. Tam właśnie odbywała się adoracja, w której uczestniczyliśmy. Znajduje się tam przepiękny tryptyk, wykonany przez pana Mariusza Drapikowskiego, przedstawiający niebieskie miasto Jerozolimę z centralną postacią Madonny trzymającej w dłoniach Chrystusa obecnego w Najświętszym Sakramencie.

Każdego dnia po skończonej adoracji każdy z nas miał czas na zwiedzanie Jerozolimy. Mieszkaliśmy na starym mieście w dzielnicy chrześcijańskiej i mieliśmy zaledwie kilka minut drogi do miejsc, w których odbywały się najważniejsze wydarzenia naszej wiary. Oprócz miejsc związanych z chrześcijaństwem, w Jerozolimie jest wiele zabytków związanych z islamem oraz judaizmem. Duże wrażenia zrobiła na nas Ściana Płaczu, miejsce, do którego przychodzą Żydzi i się modlą.

Niedaleko za murami Starego Miasta znajduje się Góra Oliwna. Poszliśmy na nią pewnego wieczoru, ponieważ widać wtedy piękną panoramę Jerozolimy. Widok jest równie piękny w ciągu dnia. Podejście pod górę jest dosyć ciężkie, ale widok na szczycie rekompensuje wcześniejszy wysiłek.

W czasie naszego pobytu zwiedzaliśmy także miejsca znajdujące się w nowej części Jerozolimy. Należały do nich m.in. muzeum holocaustu Yad Vashem. Wstęp do tego muzeum jest bezpłatny, a sama ekspozycja jest wykonana na bardzo wysokim poziomie. Z innych ciekawych i godnych polecenia miejsc była wizyta w muzeum Ziem Biblijnych, miejsca, w którym można zobaczyć zabytki z czasów, w których powstawało Pismo Święte.

Jedną z najciekawszych rzeczy, która nas spotkała w czasie naszego pobytu w Ziemi Świętej, było mieszkanie między ludźmi, którzy na stale mieszkają w Jerozolimie. Mieszkaliśmy w dzielnicy chrześcijańskiej, więc naszymi sąsiadami byli chrześcijanie, a rozmowa z nimi pomagała nam poznać kulturę i obyczaje panujące w Jeruzalem. Jednakże mieliśmy także okazję zwiedzać inne dzielnice, co pozwoliło nam zbaczyć tygiel kulturowy i religijny, jaki panuje w Świętym Mieście.

Mieliśmy również możliwość odprawienia prywatnej Mszy świętej w bazylice Grobu Pańskiego, przy ołtarzu „Przybicia do Krzyża Pana Jezusa” oraz w kościółku „Dominus Flevit”, upamiętniającym miejsce, w którym Pan Jezus zapłakał nad Jerozolimą.

Będąc w Jerozolimie poznaliśmy to miasto, a także panującą tam kulturę i zwyczaje. Śmiało mogę stwierdzić, że słusznie mówi się o Ziemi Świętej jako o „piątej ewangelii”, ponieważ to co tam poznaliśmy i przeżyliśmy pomoże nam w lepszym rozumieniu ewangelii i wierniejszym przekazywaniu jej dalej.

Dziękujemy Panu Bogu za tę łaskę tego wyjazdu!

Podoba Ci się ten artykuł? Podziel się w mediach społecznościowych!