Początek miesiąca maja jest w seminarium od wielu lat czasem tradycyjnych „majówek”. Kilka dni wolnych od zajęć jest okazją do odpoczynku i nabrania sił przed ostatnim etapem roku akademickiego, w tym zbliżającą się sesją egzaminacyjną. Poszczególne roczniki wraz z opiekunami wyruszyli w bliższe lub dalsze podróże, aby wykorzystać czas majówki na aktywne zwiedzanie.
Klerycy roku drugiego wyjechali do Wilna wraz z opiekunem, ks. Tomaszem Sztajerwaldem. Pobyt w mieście Miłosierdzia Bożego, jak niekiedy nazywane jest Wilno, był okazją do modlitwy przed cudownym obrazem Matki Bożej Ostrobramskiej oraz w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia, w którym znajduje się oryginalny obraz Jezusa Miłosiernego, namalowany przez Eugeniusza Kazimierowskiego. Nie zabrakło także odwiedzin domu zakonnego św. Faustyny, miejsca zamieszkania Juliusza Słowackiego i Adama Mickiewicza oraz cmentarz na Rossie i wiele innych.
Alumni kursu trzeciego wraz z ks. Ryszardem Moniem pojechali w okolice Suwalszczyzny. Na trasie ich zwiedzania znalazły się m. in. Łomża, Ełk, Smolniki, sanktuarium w Wigrach oraz molennę w Wodziłkach (dom modlitwy staroobrzędowców). Wartymi obejrzenia okazały się także wiadukty w Stańczykach, nazywane niekiedy Akweduktami Puszczy Rominckiej oraz trójstyk granic w Wisztyńcu. W drodze powrotnej klerycy wraz z ks. opiekunem odwiedzili sanktuarium w Studzienicznej, Kruszyniany, Supraśl i Ostrów Mazowiecką.
Z kolei klerycy czwartego roku wraz z ks. Piotrem Klimkiem zwiedzali okolice Drohiczyna. Na ich trasie znalazły się m. in. muzeum diecezjalne i kościół pofranciszkański, Korczew, ruiny zamku i kopalnia odkrywkowa kredy w Mielniku oraz Sarnaki i Siedlce. Był także czas na trochę aktywności fizycznej – pierwszego dnia wyjazdu, korzystając z dobrej pogody, udało się zorganizować spływ kajakowy Bugiem z Mielnika do Drohiczyna.
Kurs piąty wraz z opiekunem, ks. Sławomirem Kielczykiem udał się do Włoch. Odwiedzili m. in. San Marino, położone na zachodnich stokach Monte Titano i będące jednocześnie stolicą jednego z najmniejszych państw świata. Czas ten był też okazją do modlitwy w miejscach związanych z życiem świętego patrona tego rocznika – św. Franciszka z Asyżu.